TotalMoney posiada pięknie wyglądającą porównywarkę kredytów hipotecznych. Na tym koniec. Sprawdzam jak mają się dane przedstawiane przez TotalMoney z faktycznymi danymi z oficjalnych ofert banków.
Total Money podaje RRSO na poziomie 2,84% a oprocentowanie 2,80%. Ranking ma być aktualny na dzień 04 styczeń 2020 – dzisiaj. Warto zaznaczyć, że ich daty zmieniają się automatycznie codziennie bez względu na faktyczną aktualizację.
PKO BP podaje, że ma 4,29% w ofercie standardowej własnej a 4,21% dla swojego banku hipotecznego. Oprocentowanie natomiast to 2.89% zmienne.
Na TotalMoney wygląda to tak:
a na oficjalnej stronie kredytu hipotecznego PKO BP jest zgoła inaczej i wygląda to następująco:
Różnica jest ogromna. Przyjmując najniższe RRSO z banku hipotecznego PKO BP mamy:
4,21 – 2,84 = 1,37 – czyli oprocentowanie faktyczne jest o 1,37 p.p. wyższe od tego podawanego w popularnej porównywarce.
Jak ta różnica przekłada się na wysokość raty? Przyjmiemy kredyt hipoteczny w kwocie 300 000 zł na 30 lat (360 miesięcy):
Kalkulator TotalMoney wyliczył comiesięczną ratę na poziomie 1 232,68 zł (pierwszy zrzut ekranu powyżej).
Natomiast kalkulator PKO BP pokazuje 1 514 zł comiesięcznej raty:
W perspektywie jednej raty jest to różnica: 1232,68 – 1514 = -281,32
Natomiast w perspektywie 360 rat składających się na 30 letni okres kredytowania będzie to: 281,32*360 = -101 275,2
Czyli według TotalMoney zapłacimy za kredyt hipoteczny 300 000 zł na 30 lat mniej o ponad 100 000 zł mniej (słownie: ponad sto tysięcy zł mniej) niż pokazuje to kalkulator PKO BP.
Według naszego własnego kalkulatora kredytów hipotecznych rata na takich warunkach wyniesie szacunkowo 1 468,80 zł:
Przy założeniu, że nie ma lat przestępnych co zaniża ratę ale w sposób mniej istotny.
Warto zauważyć, że RRSO wszystkich ofert TotalMoney znacząco odbiega od ofert banków – jest zaniżone w dużym stopniu.
Od 2005 roku specjalizuję się w finansach, zdobywając doświadczenie w pracy w bankach oraz instytucjach pożyczkowych. Jako programista z wykształcenia, z powodzeniem wdrożyłem wiele systemów w bankach, administracji państwowej oraz w sektorze prywatnym, w tym w korporacjach.
Przed rozpoczęciem kariery w finansach zajmowałem się wywiadem gospodarczym, zabezpieczeniami informacji cyfrowych i mienia oraz biometrią. Te różnorodne doświadczenia łączę, pracując jako informatyk śledczy co pozwala mi na kompleksowe podejście do zagadnień związanych z bezpieczeństwem i technologią.