Pozabankowa pożyczka na raty od 3 do 12 miesięcy pod zastaw nieruchomości oferowana jest przez Aspekt Group. Ma być akt notarialny i inwestorzy, ma to być pośrednik ale w żadnej ewidencji pośredników nie figuruje.
Bez wdawania się w szczegóły przejdziemy szybko do tego ile taka wątpliwa lub niewątpliwa przyjemność będzie kosztować konsumenta.
Przykład reprezentatywny, czyli prognozowane dla 2/3 klientów dane ofertowe wyglądają tak:
zaznaczona została jednorazowa opłata przygotowawcza oraz RRSO
Jednorazowa opłata przygotowawcza
24% dla maksymalnego okresu 12 miesięcy – tyle wynosić ma przeciętna opłata płatna jednorazowo od razu. Maksymalna kwota pożyczki to 60% wartości nieruchomości. Korzystając z kwoty podaje w przykładzie 100.000 PLN wyglądać będzie to tak:
mamy nieruchomość (swoją lub użyczoną) o wartości, której co najmniej 60% wartości to 100.000 PLN
↓
podpisujemy akt notarialny (bo w takiej formule się działa)
↓
wypłaca nam się nie 100.000 PLN ale 76% tej kwoty ponieważ 24% czyli 24.000 PLN od razu znikają na rzecz jednorazowej opłaty przygotowawczej
↓
otrzymujemy 76.000 PLN ale pożyczka to nadal 100.000 PLN
Także możemy wnioskować o 60% wartości nieruchomości ale dostaniemy „do ręki” (i/lub na konto) i tak jeszcze od tego 24% mniej.
I jeszcze odsetki ale te już nie są dobijające ponieważ dla przykładu reprezentatywnego wynoszą 0,83% miesięcznie (nadal startujemy ze spłatą 100.000 PLN a nie tego co otrzymamy 76.000 PLN).
A jako że akt notarialny uprawomocnia się w terminie 30 dni od dnia podpisania to nie chronią nas przepisy gwarantujące proporcjonalny zwrot opłat w przypadku wcześniejszej spłaty. Spłacając wcześniej pożyczkę po prostu te 24% przepada na zawsze chyba, że udałoby się unieważnić akt notarialny ale to już zupełnie inna para kaloszy.
Akt notarialny – po stokroć uwaga
Już w 2017 roku (dokładnie 22 lipca) weszła w życie nowelizacja ustawy o kredycie hipotecznym, która pozwala wyłącznie bankom oraz SKOK-om na udzielanie kredytów zabezpieczonych hipoteką.
Zgodnie z art. 4 pkt. 8 kredytodawcą zabezpieczającym na hipotece nieruchomości może być:
Tutaj ma być wielu inwestorów z całej Polski. Ale czy inwestor to kredytodawca? Czy zatem ktoś ma w nas zainwestować a w zamian podpiszemy mu akt notarialny? Sprawę niech rozjaśni ten artykuł:
https://www.fakt.pl/pieniadze/finanse/pozyczka-pod-zastaw-mieszkania-wizyta-u-notariusza-powinna-niepokoic/syxcek3 – jest to ostrzeżenie przed właśnie takimi pożyczkami pod zastaw hipoteczny udającymi prawdziwe pożyczki hipoteczne.
Warto podkreślić, że żaden prawdziwy kredyt hipoteczny a tym bardziej gotówkowa pożyczka hipoteczna nie wymaga podpisywania aktu notarialnego.
Zobacz kredyty hipoteczne: https://faraon24.pl/kredyty-hipoteczne/
Zobacz ustawę o kredycie hipotecznym: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20170000819
Pik pik – czerwona lampka
Pośrednictwo
Według tego co widzimy nad przykładem reprezentatywnym w stopce:
to jet to pośrednik. Wchodzę zatem na stronę Komisji Nadzoru Finansowego, która to posiada rejestr pośredników kredytów hipotecznych:
https://www.knf.gov.pl/podmioty/posrednictwo_kredytowe/dzial_I
i kredytów konsumenckich:
https://www.knf.gov.pl/podmioty/posrednictwo_kredytowe/dzial_II
i nie ma tam takiej firmy jak Aspekt Group ani Pani Agnieszki Marks.
Czyli wiemy już, że firma ani jej właścicielka nie świadczy usług pośrednictwa kredytowego – przynajmniej w prawnym tego sformułowania znaczeniu.
Firma faktycznie istnieje, potwierdzone w CEIDG, działalność jest aktywna.
Zakreśliłem czerwonymi prostokątami kluczowe frazy ze stopki:
- jest firmą pośredniczącą – ale nie jest pośrednikiem…
- współpracuje z wieloma inwestorami – ale nie wiadomo jakimi, nigdzie nie ma ich listy aby zweryfikować kto będzie miał dostęp do naszych danych (jest polityka RODO)
- gwarantujemy – gwarantować każdy sobie może „na gębę”; pamiętaj – jeśli ktoś mówi, że Ci coś gwarantuje w kwestiach finansowych to … pik pik czerwona lampka
- pełny przekaz informacji – generalnie informacji to nie ma za bardzo tam podanych
- doinformowanie – ?
- zgodnie z ustawą o kredycie hipotecznym – jak kilka akapitów wyżej – według ustawy o kredycie hipotecznym to tylko banki i SKOK-i mogą udzielać pożyczek zabezpieczonych hipotecznie
- rekomendacjami prezesa UOKiK i KNF – ale przecie te urzędy ostrzegają regularnie przed takimi usługami
- wynagrodzenie pochodzi z przychodowości – przychód to nie dochód, dziwnie to brzmi w ogóle
- przepisy polskiego prawa – dalej – nikt poza SKOK-iem lub bankiem nie ma prawa udzielać kredytów zabezpieczonych hipoteką
- ustawy o kredycie konsumenckim – i znów – nie ma na liście pośredników a pośrednik działając legalnie musi zgłosić swój akces do rejestru prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego
Generalnie wychodzi na to, że to co nazywane jest przez Aspekt Grup pożyczką faktycznie nią nie jest ponieważ znów podkreślam – pożyczki zabezpieczone hipoteką mogą świadczyć banki i SKOK-i – i kropka.
Bezpiecznie?
Jeśli drogi czytelniku poświęciłeś ciut czasu na przeczytanie artykułu na fakt.pl to wiesz, że w znakomitej większości takich usług chodzi o przejmowanie nieruchomości.
W przybliżeniu 160.000 PLN wartości nieruchomości daje możliwość pożyczenia 100.000 PLN – ma być do 60% wartości nieruchomości (100 tys to dokładnie 62,5% ze 160 tys – tak dla lepszego obrazowania).
Także dajesz mieszkanie w zastaw za 160.000 PLN (nie według tego jak Ty wyceniasz ale jak wyceni „inwestor”) i masz dług 100.000 PLN ale w kieszeni pomniejszone jeszcze o 24%.
Czyli za mieszkanie wartości 160.000 PLN masz w kieszeni 76.000 PLN a do spłaty 100.000 PLN plus odsetki.
Podsumowanie
Jeśli to jeszcze nie jasne to ponownie: pożyczki zabezpieczone hipoteką są zarezerwowane dla banków i SKOK-ów. Nie ma bezpiecznych konstrukcji jak pożyczka przez akt notarialny ponieważ. Aby móc udzielać pożyczek pozabankowych należy mieć zarejestrowaną spółkę z.o.o. lub S.A. i być wpisanym do Rejestru Instytucji Pożyczkowych prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Aspekt Group ani jej właścicielka nie są w żadnej ze wskazanych ewidencji poza CEIDG.
Od 2005 roku zajmuję się finansami. Pracowałem w bankach i instytucjach pożyczkowych.
Z zawodu jestem programistą i przez wiele lat pracy udało mi się skutecznie wdrożyć wiele moich systemów w bankach, administracji państwowej oraz w prywatnych przedsiębiorstwach i korporacjach.
Przed branżą finansową zajmowałem się wywiadem gospodarczym, zabezpieczeniami informacji cyfrowych i mienia oraz biometrią. Łączę to wszystko jako informatyk śledczy na polu instytucji finansowych.