E-FinanSowa – prawie jak Sowa Finansowa – tak ten portal z pożyczkami przez internet. Jest jeszcze logo – złota sowa. Wizualnie wygląda to fatalnie, nazwa też kiepsko dobrana ale co z ofertą. Czy faktycznie wydając 7,69 zł za każdą minutę połączenia z infolinią mam szansę otrzymać pożyczkę bez BIK i KRD? Takie usługi istnieją od lat, szkopuł w tym, że to wcale tak nie działa – zobacz opinię.
Strona tego biznesu z infolinią wygląda tak:
Pominę już krytykę wizualną bo oprócz „fatalnie” to jeszcze bez SSL – ten napis „niezabezpieczona”.
Oferta jest taka:
Jeśli to mało czytelne to w skrócie wygląda to tak:
Podają, że są firmą – nigdzie nazwy nie ma;
Udzielają pożyczek z własnych środków – wymaga to rejestracji w RIP KNF – trzeba być sp. z o.o. lub S.A. i minimum 200,000 zł kapitału zakładowego. Ponadto trzeba podawać dane firmy, formularz informacyjny i wiele innych formalności;
Nie sprawdzają baz – ustawa o kredycie konsumenckim wymusza sprawdzanie przynajmniej jednej bazy – BIK lub coś z BIG (tj. KRD itp).
Zajęcie sądowe – nie ma czegoś takiego, pewnie chodzi o zajęcie komornicze
Oferta polega na pożyczkach bez BIK i KRD – po pierwsze to te skróty pisze się wielkimi literami bo to skróty od nazw firm prowadzących bazy kredytowe i dłużników;
RRSO 32,42% a w promocji do „gwiazdki” (tj. do 24 grudnia) RRSO 15,68% – totalnie absolutnie niemożliwe. Zdarzają się takie pożyczki ratalne z takim oprocentowaniem ale do tego trzeba mieć żelazną zdolność kredytową taką jakiej wymagałby zwykły bank z zerowymi długami ujawnionymi w BIK i każdym BIG a zajęcie komornicze to totalnie odpada – pożyczki z komornikiem nawet są nie do końca legalne bo jednym z ich celi jest ukrywanie majątku przed wierzycielami.
I najpiękniejsze:
opłata za połączenie 7,69/min brutto – oczywiście 7,69 zł za każdą minutę połączenia, które swoją drogą będzie przeciągane w nieskończoność (taka praca na słuchawce). Obraz powyżej jest powiększony, tak wygląda to jakbyśmy weszli po prostu na www:
Nie wiem jak wy – ale ja ledwo widzę a jak się dopatrzyłem to dla mnie wygląda to na 7,6g/min – jakby w groszach na minutę. Poza tym to powinno być pokazane wielkimi literami na kontrastowym tle – totalnie brak nawet namiastki legalności.
Podsumowanie
E-FinanSowa potrzebuje tylko abyście dzwonili. Żadnych pożyczek tam nie ma. Takie strony są totalnie nielegalne a metoda znana od lat. Poza wysokim rachunkiem za telefon to z takich stronek nikt nigdy żadnej pożyczki nie otrzymał. No i jeszcze to śmiesznie niskie RRSO – jakby ktoś posiadał taką ofertę to wszyscy by o tym pisali, mówili i wszyscy by chcieli skorzystać a w pierwszej kolejności klienci ze 100% super zdolnością kredytową. Bez BIK i KRD to właściwie nie ma żadnych szans w żadnej legalnej firmie pożyczkowej, z komornikiem tym bardziej – są opcje z gwarantem i pod zastaw – ale tu trzeba namówić drugą osobę aby za nas wzięła kredyt lub posiadać nieruchomość lub samochód, które można zastawić. W każdym razie – nigdy tam nie dzwoń bo zamiast pożyczki dostaniesz rachunek do zapłaty.
Od 2005 roku specjalizuję się w finansach, zdobywając doświadczenie w pracy w bankach oraz instytucjach pożyczkowych. Jako programista z wykształcenia, z powodzeniem wdrożyłem wiele systemów w bankach, administracji państwowej oraz w sektorze prywatnym, w tym w korporacjach.
Przed rozpoczęciem kariery w finansach zajmowałem się wywiadem gospodarczym, zabezpieczeniami informacji cyfrowych i mienia oraz biometrią. Te różnorodne doświadczenia łączę, pracując jako informatyk śledczy co pozwala mi na kompleksowe podejście do zagadnień związanych z bezpieczeństwem i technologią.
Zostałem oszukany przez e-finansowa. Jeśli jest prowadzone jakieś postepowanie i będę mógł pomoc to proszę o kontakt mailowy – bayerprolawyer@gmail.com.
Witam
Jestem w szoku!!!
E-finansowa to oszustwo!!!
Trzy dni rozmowy telefonicznej opłata za min 7,69-zarobilina mojej naiwności 400 zł!!! Wstyd że na takich nie ma prawa.Jak można ściągnąć pieniądze od osób które potrzebują pomocy!!!
Przykro mi,
prawo to jest ale jest to „martwe prawo”.
Ścieżki sądowe są długi, kosztowne i przeważnie w takich sytuacjach nic nie dające.
Przez lata poznałem takich „biznesów” dziesiątki a prawo tylko „na papierze” – to był główny cel powstania Faraon24 6 lat temu – aby ostrzegać i informować, dawać prawdziwe informacje zamiast reklamy i zarabiania na nieszczęściu innych.