TuKredyt – online 24/7 100 000 zł RRSO: 0% | od 2 (61D) do 144M. a przykład r. dla 30D, wskazuje CreditYES i TeleTropiciel

Zdecydowanie mniej niż 15 minut zajęło mi przekonywanie się, że z TuKredyt coś nie gra. Właściwie to już pierwsza strona krzyczy czcionką rozmiaru 58px o 100 000 PLN przytulających się do RRSO 0%. Drobny druczek pod suwakami do wniosku nie pozostaje w tyle i szczepce o przykładzie 0% na 30 dni choć sam wskazuje minimalny okres 2 miesiące.

Online 24/7

Strona bardzo mocno nastawiona jest na sugestie. Wpierw wielka czcionka ze zwrotem „Pożyczaj” by potem dopisać „online 24/7”. W tej samej sekcji każą zwojom mózgowym łączyć to. Faktycznie, część szybkich pożyczek działa automatycznie nawet w soboty, niedziele i w nocy. Jednak to portal TuKredyt działa 24/7 jako samo strona internetowa a Ci co pożyczek udzielają to różnie – najczęściej w dni robocze a niektóre faktycznie automatycznie (lecz małe kwoty – dla bezpieczeństwa biznesu).

100 000 😈 0%

W sumie to od razu szybko pokażę na dowód o co chodzi:

Można kliknąć obraz by powiększyć (jest rozdzielczość 1:1 zachowana dla ekranów monitorów).

Zestawienie kwoty z deklarowanym kosztem na jaki niewątpliwie wskazuje RRSO od razu każe myśleć (choć chwilowo), że te 100 tysięcy będzie za darmo. Ano nie (ale co to jest przy 12 miliardach dla PGE). Jest to na wspólnym zielonym tle, są samą czcionką 58px. Mniejszą czcionką jest informacja o 24/7 acz też dotyczy samej tej strony www.

CreditYES i TeleTropiciel

TuKredyt sygnowane jest przez DOAFF SIA z siedzibą w Rydze (numer rejestracyjny 40203426084 [lursoft.lv]; archiwum Tukredyt na web.archive.org). Natomiast kiedy chcemy wypełnić nasz wniosek to widzimy to:

Mam potwierdzić, że zapoznałem się z informacjami od CreditYES. To też podobny portal i też brand od DOAFF SIA. Pod samymi linkami do regulaminu i polityki prywatności jest TuKredyt.

Klikam w regulamin i widzę to:

… że ten regulamin dotyczy znów innej strony mianowicie TeleTropiciel (reklamy usług telekomunikacyjnych).

Potknięcia z CreditYES i Teletropiciel w połączeniu z sugestiami 100 000 PLN z zerową rzeczywistą roczną stopą oprocentowania dają mniej więcej obraz jaką wagę przyłożono do dbałości o konsumenta. W mojej ocenie, że małą wagę, to mało powiedziane.

Przykład reprezentatywny

Na szybko już… oferta jest od 2 miesięcy (w innych miejscach pisane 61 dni). W ogóle przykład to powinien dotyczyć konkretnej firmy (kredytodawcy bezpośredniego) a tu jest ogólnie. W przykładzie mamy 0% RRSO dla szybkiej chwilówki na 30 dni. Zdaje się, że to tylko pozorne wypełnienie formalności – że niby roboty wyszukiwarek koniecznie muszą mieć przy pożyczkach „pewne dane”. To mit i tak. Ale, że reklamują się w pewnej wyszukiwarce, gdzie przy reklamach chwilówek muszą być takie dane  – to się wkleja co popadnie byle by dobrze wyglądało. A co lepiej wygląda jak darmowa pożyczka? A pamiętamy jeszcze tą wielką czcionkę ze stoma tysiącami złotych.