Przyjmijmy, że 120 zł kosztuje pożyczenie 1000 zł na 1 miesiąc (bo tak mniej więcej jest). Chwilówkodawca zarabia na tobie w tylko jeden miesiąc 120 zł czyli 12% przychody (minus podatki, koszty etc).
To nie jest 12*12 rocznie, to wychodzi po prostu ponad trzykrotnie więcej niż początkowy kapitał (magia procenta składanego etc). Do tego jeszcze często odsetki jeśli mamy opóźnienie.
Chcielibyście zarabiać co rok 3x tyle ile zainwestowaliście? Pięknie by było. I tak pięknie jest w branży chwilówkowej (oczywiście minus te koszty operacyjne).
To teraz zastanówcie się, czy chcecie komuś tyle płacić? Te 120 zł w liczbach wydaje się nie wiele. Jednorazowo, nic wielkiego. Natomiast w skali całej branży wychodzi na to, że korzystający z tych najdroższych chwilówek są po prostu dawcami kapitału. Dawca kapitału (inaczej „ulica”) to sformułowanie czysto giełdowe, oznacza osoby wchodzące w rynek na samym jego szczycie i wtedy grube ryby (w kropto wieloryby) sprzedają.
Pracowałem w bankach oraz w parabankach. Zajmowałem się zdobywaniem nowych klientów, utrzymywaniem obecnych. Potem też zajmowałem się windykacją. Znam ich sposoby działania i wykorzystuje dla Was w Faraon24.
Z Faraon24 jestem od samego początku. Zdobyte doświadczenie wykorzystuje głównie na polu pożyczek gotówkowych. Pracując w firmach pożyczkowych specjalizowałem się w szybkich chwilówkach. Najpierw były to pożyczki w punktach stacjonarnych, potem z dostawą do domu oraz finalnie udzielane przez Internet.
Nie zawsze graliśmy czysto. Wielu nadal tak gra. To co wiem to Wam opowiadam.
