Trole znane są od początku funkcjonowania internetowych for dyskusyjnych a na forum kredytowym jest to mocno dochodowa praca. Szerzenie dezinformacji, przekazywanie zmanipulowanych informacji kierunkujących w konkretne oferty i doprowadzanie do niekorzystnego rozporządzania własnym majątkiem (tudzież czasem) – to właśnie tym dziś się zajmiemy prześwietlając popularne forum. Odkryjemy tajemnice spamu, troli i podstępnych reklam oraz pokażemy co mówią serwery czyli sprawdzimy wszystkie najważniejsze dane identyfikacyjne.
Bycie online daje bardzo dużo swobody w zamierzonym działaniu i otwiera drzwi do ogromnych możliwości niekoniecznie idących w parze z dobrymi manierami sieciowymi (netykieta) oraz, co gorsze, nie idących w parze z obowiązującymi przepisami prawa. Na przykładzie forum-kredytowe.pl pokazujemy jak wiele zagrożeń niesie za sobą pokładanie wiary, tudzież własnego losu, w informacje przekazywane przez innych użytkowników, którzy w znakomitej większości mają tylko jeden cel – zarobić na kredytach, które Ty będziesz spłacać! Pomiędzy dominującą merytoryczną treścią i dobrymi radami znajduje się wiele wpisów kiepsko wpisujących się w etyczne ramy. Faraon24 jak zwykle zajmie się tą ciemniejszą stroną podkreślając jednocześnie generalnie pozytywny wkład wskazanego forum w świadomość finansową internautów. Nieco ostry wstęp miał zachęcić do lektury i sprawić aby czytając poniższą analizę mieć z tyłu głowy również potencjalne zagrożenia płynące z ogólnej dostępności forum i nie zawsze dobrej moderacji.
Spam – po pierwsze
Sposób w jaki forum kredytowe zdobyło „popularność” to szeroko pojęty spam czyli niechciane treści w sieci (lub szynka w puszce konserwowej według pierwotnego znaczenia) oraz EMD – Exact Match Domain czyli nazwa domeny identyczna z docelowym słowem kluczowym. Połączone spam z EMD dają pozornie całkiem niezłe rezultaty. Pozornie ponieważ mimo że mamy już rok 2014 to administratorzy witryn nastawionych na profit z kliknięć nadal pokładają największą wiarę właśnie w te metody, które nawiasem mówiąc są niezgodne z wytycznymi dla webmasterów wyszukiwarki Google i mogą w prosty sposób doprowadzić do ręcznego bana w wyszukiwarce. Mówiąc prosto – strona przestanie pokazywać się w np. pierwszej 50 wyników wyszukiwania co jest klęską dla biznesu. Wspomniana wyszukiwarka wykorzystuje ponad 200 różnych czynników wyznaczając pozycję strony w wynikach wyszukiwania a zobrazowane działania to tylko 1 z tych czynników (linki) podkręcony do granic możliwości.
W tym podrozdziale miałem zamiar bliżej opisać w jaki sposób ów spam miałby działać i czemu jego działanie jest pozorne ale po rozmowie w redakcji doszliśmy do wniosku, że wyjawianie informacji tak cennych nie jest dobrym pomysłem. W każdym bądź razie to co webmaster obserwuje jako rzekomy efekt „pozycjonowania” jest zupełnie czymś innym powodowane. Jako ciekawostkę dodam, że można zapisać się na kurs tego typu ryzykownych technik za kwotę sięgającą nawet 4.000 zł za jeden wykład. Interes świetny bo webmaster, który motywuje się marzeniami o zostaniu multimilionerem a nie poszerzaniem wiedzy jest z góry skazany na podejmowanie błędnych decyzji opartych na emocjach i nadziei a nie suchej i zimnej analizie, która w biznesie jest kluczowa i determinuje stabilny, niezagrożony przychód.
Spam jest niekorzystny z wielu powodów
- wprowadza w błąd
- zabiera czas
- skłania do nieplanowanych działań
Niektóre z tych działań są skuteczne ale tylko w zależności od interesującego słowa kluczowego i przez takie działania teraz w wyszukiwarce Google wyszukując kredytów na dowód mamy 90% spamu a pierwsze miejsce zajmuje właśnie forum z wątkami na bardzo niskim poziomie typowym dla troli (stan z 13-12-2014, errata 16-12-2014: 5-te miejsce, pierwsze 4 są błędnymi, zmanipulowanymi wynikami). Oczywiście trole potrafią być profesjonalne, całą ich armię zatrudnia np. rosyjski Kreml do tworzenia fałszywych komentarzy pod publikacjami prasowymi z całego świata w taki sposób aby rozjaśnić negatywnie malowany obraz totalitarnego kraju. Biznes może robić podobnie i też zatrudniać troli. Jako ciekawostkę podam, że średnie wynagrodzenie trola w Polsce to między 500 zł a 2000 zł za „udzielanie się” na od 5 do 20 for dyskusyjnych.
Trole – po drugie
Pisanie do samego siebie zostało wymyślone równolegle z czatami i forami. Chodzi w nim o to aby stworzyć pozory, że na danym forum aktywnych jest dużo osób. Dodatkowo nadawanie tym osobom prawdziwie brzmiących imion i nazwisk uwiarygadnia dane miejsce (usługę sieciową) w oczach użytkownika.
Bez troli nie powstała by znakomita większość funkcjonujących serwisów do dyskusji branżowych. Wyobraźmy sobie sytuację, w której programista stworzył najlepszy system do obsługi rozmów, stworzył super grafikę i dołożył wszelkich starań aby dokładnie opisać politykę prywatności, regulamin, każdy temat forum, przypiąć parę ważnych wątków. I teraz ten programista chce uruchomić system aby wchodzili tam prawdziwi ludzie i ze sobą rozmawiali – wtedy dopiero będzie dochód. Ale nikt nie wejdzie na puste forum, gdzie nikt mu nie odpowie choćbym nie wiem jak profesjonale było przygotowane. To po prostu się nie zdarza. Aby forum wystartowało zwyczajowo zatrudnia się troli lub robi się to samemu (lata temu sam wielokrotnie to robiłem, przyznaje się ale dzięki temu znam to od kuchni nie tylko w Polsce).
Nabijanie postów polega na pisaniu np. pytania, zalogowaniu się jako inna osoba (pod innym nickiem) i odpisaniu samemu sobie tak aby wyglądało to na rozmowę. Zazwyczaj pytanie zadaje się krótkie i popularne a odpowiedź daje się treściwą i merytoryczną (w lepszym przypadku) lub niedbałą kierunkującą na konkretną ofertę, z której właściciel forum otrzyma prowizję. Innymi słowy: większość internautów jest robionych w przysłowiowego konia przez marketingowców.
Takie działanie nosi znamiona przestępstwa, mianowicie doprowadzanie do niekorzystnego rozporządzania własnym majątkiem opisanego w art. 282 kodeksu karnego. Problemem jest jednak brak sił witalnych samego prawa. Sił witalnych czyli prawo w tym przypadku jest absolutnie martwe, nie może nic zrobić ponieważ wbrew temu co się ostatnio w mediach promuje to czynności wykonywane przez internet mogą być absolutnie anonimowe a personalia trola nigdy nie możliwe do ustalenia. Oczywiście czasem niektórzy nieostrożni dają się złapać i wtedy wszystkie media o tym mówią i często chwalą policyjnych informatyków by potem okazało się poza anteną, że złapano niewłaściwą osobę (dobrze znane z „zabaw” fałszywymi alarmami bombowymi) a prawdziwy sprawca dotąd (czyli już nigdy) nie został ustalony (polecam w tej dziedzinie np. polski niebezpiecznik.pl – w sam raz na zdobycie podstawowych informacji o bezpieczeństwie internetowym).
Podstępne reklamy – po trzecie
Nikt nie chce tracić czasu ale dla niektórych Twoja strata czasu to niezły zarobek. Podstępność reklamy polega na tym, że reklamowany produkt tylko pozornie jest przeznaczony dla nas aby później, już po pozostawieniu swoich danych osobowych i wyrażeniu zgody ze wszystkimi nieprzeczytanymi regulaminami i politykami prywatności, okazało się, że reklamowanego kredytu nigdy nie dostaniemy.
Osoby, do których targetowane (kierowane) są reklamy w branży nazywane są z angielskiego slaves (pol. niewolnicy) lub sheeps (pol. Owce) a wzięło to się z tego, że ich zadaniem jest po prostu wypełnianie wniosków kontaktowych (formularze kontaktu) z nadzieją otrzymania kredytu. Nadzieja ta ma się brać właśnie z podstępu ponieważ nikt nie wypełniłby żadnego formularza gdyby z góry wiedział, że wnioskuje o produkt, do którego w ogóle się nie kwalifikuje ale został wprowadzony w błąd (lub sam się oszukał – zależy od punktu widzenia).
Widzimy na załączonym zrzucie, że mamy tam kilka ofert, są banki i są pozabankowe firmy pożyczkowe:
- Kredyty bankowe
- Eurobank
- PKO Bank Polski
- BNP Paribas (iGotówka)
- Pożyczki pozabankowe
- Vivus
- Filarum
- Provident
Omawiany temat występuje pod tytułem wskazującym na dostępność bez zaświadczeń. Jest to skrót myślowy oznaczający ni mniej ni więcej jak zaświadczenia o dochodach czyli targetem ma być klient, który jeśli uzyskuje dochód to uzyskuje go „na czarno”. W każdej innej sytuacji zaświadczeniem o dochodach może być nie tylko dokument z zakładu pracy ale również PIT 11, PIT 36, PIT 37, PIT 40 lub PIT 40A oraz wyciąg z konta bankowego, kontrakt menedżerski i inne dokumenty poświadczające regularne dochody bo kluczowa jest stabilność.
Mając na uwadze powyższe wprowadzenie trzeba postawić parę czerwonych krzyżyków na ofertach (widoczne na zrzucie), które zupełnie nie pasują do tematu dyskusji, który wyłoni się dopiero po paru porządnych przewinięciach strony internetowej w dół. Dokładnie tak jest bo wchodząc w wątek poświęcony konkretnemu tematowi (bardzo popularnemu swoją drogą) pierwszą dłuższą chwilę poświęcamy na czytanie ofert zagnieżdżonych w kodzie źródłowym witryny tak aby wyglądały na wypowiedź użytkownika (tak, wielu nadal myśli tylko wzrokiem co marketing chętnie wykorzystuje).
Eurobank wymaga wyciągu z konta lub PIT – odpada bo wymaga dokumentów potwierdzających dochody a nawet te otrzymywane „na czarno” zwyczajowo daje się z ręki do ręki jako gotówkę bez przelewów. W grę wchodzi również oświadczenie o dochodach ale z tych statystyk, które znam liczba klientów przechodząca taką procedurę pozytywnie jest znikoma. Oto dowód:
„Zamiast zaświadczenia o zarobkach klient uzyskujący dochód z tytułu umowy o pracę może przedstawić wyciąg z konta z wpływami wynagrodzenia za ostatnie 3 miesiące lub PIT 11/40 – akceptowany do końca czerwca roku, w którym dokument został wystawiony.
Uzyskanie kredytu możliwe jest również na podstawie oświadczenia o dochodach. Ostateczna decyzja i warunki kredytowania uzależnione są od indywidualnej oceny wnioskodawcy, w tym jego zdolności i wiarygodności kredytowej.
Szczegóły oferty, w tym informacje o opłatach i prowizjach, Regulamin Udzielania Pożyczek i Kredytów przez Euro Bank S.A. dostępne są w placówkach Euro Banku S.A. i na stronie www.eurobank.pl„
W oficjalnej nomenklaturze nie używa się określeń slaves ani sheeps, to są określenia stosowane w wewnętrznych rozmowach na których też ustala się np. schemat dokumentacji w sposób mocno korzystny dla własnej strony. Po części owcami i niewolnikami stają się osoby wypełniające wnioski do banków Eurobank, PKO Bank Polskie, BNP Paribas i firm pożyczkowych Vivus, Filarum, Provident ale na szczęście część z nich zostanie rozpatrzona pozytywnie choć w przewadze mogą to być decyzje wydane przez droższe firmy pożyczkowe niż znacznie tańsze banki.
Co mówią serwery?
Numer IP znamy dzięki PING
Wykonując komendę PING na domenie dowiadujemy się, że numer IP serwera hostingu to 188.116.20.* a wygląda to tak:
Teraz znając, dzięki PING, numer IP możemy dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. W sieci znajduje się bardzo wiele narzędzi przydatnych do ustalania powiązań między stronami, między IP i innymi jawnymi danymi identyfikacyjnymi przypisanymi do danej usługi internetowej. Odnajdziesz narzędzia płatne oraz darmowe, ja osobiście używam tylko i wyłącznie darmowych ponieważ w połączeniu ze sobą dają ogromne możliwości wcale nie odbiegające od tych gwarantowanych w płatnych usługach. Stali bywalcy Faraon24 na pewno już znają kilka z nich. Dzięki znajomości paru sztuczek z łatwością w szybki sposób można ustalać wiarygodność usług z których korzystamy, a w tym przypadku wiarygodności opinii wygłaszanych pod szyldem np. profesjonalnego doradcy. Kiedy troling (działalność wykonywana przez trole internetowe) miesza się z prawdziwymi fachowymi opiniami łatwo po prostu nie odróżnić informacji prawdziwej od tej zmanipulowanej mającej zachęcić do konkretnego działania.
WHO IS
Wykorzystując usługę WHO IS teoretycznie powinniśmy dowiedzieć się kto zarejestrował domenę, kto nią administruje wraz z pełnymi adresami fizycznych lokalizacji zamieszkania lub miejsca wykonywania działalności gospodarczej oraz danymi kontaktowymi takimi jak numery telefonów i adresy email. Istnieje też możliwość deklaracji typu rejestrującego jako anonimowego i tyczy to tylko osób prywatnych fizycznych (niektóre rozszerzenia domen implikują wymóg jawności danych). Ta możliwość została tutaj wykorzystana i z WHO IS nie dowiemy się kto zarejestrował domenę forum-kredytowe.pl ale wiemy, że domena jest zaparkowana w firmie SuperHost.pl.
Kontakt techniczny
Możemy jednak dowiedzieć się, że do domeny został przypisany kontakt techniczny i jest nim SuperHost.pl Sp. z o.o. (Aleja Zwycięstwa 96/98, 81-451 Gdynia; NIP: 5862104148 ; REGON: 192895226; KRS: 0000368521).
Rejestrujący
Jako rejestrujący podana jest firma Consulting Service Sp. z o.o. (ul. Domaniewska 35A lok.1B, 02-672 Warszawa; NIP: 5213652580; REGON:14679207700000; KRS: 0000472592) zajmująca się rejestracją domen.
Hosting
WHO IS dla numeru IP 188.116.20.* pokaże gdzie znajduje się hosting.
Inne strony na tym samym IP
Pod tym samym adresem IP znajdują się jeszcze 2 inne witryny, są to konta-firmowe.info oraz konta-osobiste.info z czego ta pierwsza reprezentuje klasyczny spam (mylące linki wewnątrz treści) z wklejką kodu z ofertami z systemu partnerskiego Money2Money M2M od Money.pl. Druga strona jest powiedzmy „w budowie”.
Strony konta-firmowe.info oraz konta-osobiste.info mają opłaconą usługę WhoisGuard, gdzie w zamian za określoną sumę pieniędzy zamiast prawdziwych danych WHO IS podawane będą dane WhoisGuard w każdym polu mogącym pomóc w identyfikacji prawdziwego właściciela. Takie usługi wykupują osoby, którym bardzo mocno zależy aby nikt nie odkrył ich tożsamości. Nie musi wcale oznaczać to, że obawa ta determinowana jest przestępczą działalnością i chęcią ukrywania swojej tożsamości przed represjami władz. Internetowe odpowiedniki poważnej branży finansowej są narażone dokładnie na te same niebezpieczeństwa co biznes w materialnym świecie. Wśród konkurencji znajdują się nie tylko poważne osoby ale również przedstawiciele tej ciemniejszej strony znanej z filmów gangsterskich.
Inne strony z tym samym numerem 4604216972878*** Google Analytics GA
Numer użytkownika usługi Google Analytics GA forum to 4604216972878*** (pełny numer to: ca-pub-4604216972878***) i jest on przypisany do innych stron co najmniej 3 i są to: finamo.pl, latanie-tanie.pl oraz lotnicze-linie.pl i każda z nich jest bardzo, ale to bardzo niskiej jakości. Branży finansowej dotyczy tylko finamo.pl i ma to być serwis ogłoszeniowy więc przeglądam ogłoszenia i okazuje się, że dotyczą one mniej więcej tego przed czym Faraon24 ostrzega.
WHO IS finamo.pl: http://whois.domaintools.com/finamo.pl
WHO IS latanie-tanie.pl: http://whois.domaintools.com/latanie-tanie.pl
WHO IS lotnicze-linie.pl: http://whois.domaintools.com/lotnicze-linie.pl
Identyfikacja WHO IS dla powyższych domen daje za każdym razem wynik individual czyli przy tych domenach też zadano sobie trud aby nie łatwo było dojść do prawdziwych danych osobowych właściciela.
Jakie są zalety i wady ukrywania tożsamości właściciela domeny internetowej?
Zaletą na pewno jest anonimowość dająca pewien poziom własnego bezpieczeństwa szczególnie przed rozczarowanymi użytkownikami (rozczarowanymi np. tym, że zostali w jakiś sposób oszukani), służbami (np. administracja forum wykorzystywanego przez innych do popełniania przestępstw będzie według wielu interpretacji prawa poplecznictwem), dziennikarzami (nikt nie lub złej prasy o samym sobie) oraz oczywiści konkurencją.
Wad jest też sporo ale dotyczą one właściwie tylko tej części biznesu, która oparta jest w dużej mierze na własnej wiarygodności (nie mylić wiarygodności z uczciwością bo ta pierwsza może być łatwo wykreowana niskim nakładem pracy i pieniędzy). Na wiarygodność muszą kłaść szczególny nacisk wszyscy reprezentanci sektora finansowego ze szczególnym uwzględnieniem szybkich kredytów online.
Dbanie o własną anonimowości jako administrator forum biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw jest jednak czynnością poprawną i pożądaną. Nie jest to również czymś niezwykłym jeśli faktycznie jest się osobą fizyczną prywatną a prowadzona witryna internetowa nie jest ma nic wspólnego z potencjalnie prowadzoną firmą. Występujące reklamy na stronie również nie muszą implikować, że witrynę prowadzi firma ponieważ zyski z reklam internetowych może mieć każdy, nawet niepełnoletni w zależności od dostawcy kreacji reklamowych lub reklam kontekstowych (dopasowanych do treści strony).
Powszechnie stosuje się również pseudonimy (inaczej alias, nick, nickname) i nie ma nic w tym złego z powodu długiej tradycji stosowania pseudonimów w pracy dziennikarskiej i publicystycznej (dziennikarz nie musi być publicystą a publicysta dziennikarzem, dla niektórych subtelna a dla innych jednak duża różnica). Podpisywanie się jednym aliasem pod swoimi wypowiedziami jest zawsze korzystne dla użytkowników, których nie koniecznie musi obchodzić jak kto się dokładnie nazywa i gdzie mieszka.
Dodam, że aktualnie na tapecie Faraon24 mamy pożyczki hipoteczne w bardzo wąskiej grupie docelowej a mianowicie dla osób z długami wynikającymi z niespłaconych kredytów bankowych ujawnionych w rejestrze Biura Informacji Kredytowej BIK. W przypadku pożyczek hipotecznych dla takiego targetu (grupy docelowej), oferowanych bez względu na to czy prywatnie czy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, anonimowość osoby lub firmy odpowiedzialnej za przedsięwzięcie prawie zawsze oznacza złe zamiary lub niepewność prawną przedsięwzięcia. Tak czy inaczej brak informacji o właścicielu strony, która oferuje konkretne usługi musi zawsze zapalać czerwoną, ostrzegawczą lampkę w głowie.