Co do zasady brak zdolności kredytowej uniemożliwia zaciągnięcie kredytu w banku. W parabankach generalnie też ale w części z nich panuje zgoła inna polityka w tym zakresie. Skupmy się na kredycie bez zdolności kredytowej w banku.
Czym w ogóle jest zdolność kredytowa?
To proste. To po prostu realna możliwość spłaty zobowiązania. W bankach są zawsze raty miesięczne. Raty tygodniowe zdarzają się w parabankach, to bardziej nisza niż typowa działalność.
Aby mieć zdolność kredytową trzeba mieć dochody – tak ogólnie. Można mieć również inne źródła pozyskiwania pieniądza, które nie nazwane są dochodami (np. 500 plus nie jest dochodem dla banku, dla parabanku jak najbardziej).
Wyjątek – kiedy bank może udzielić kredytu bez zdolności kredytowej?
Art. 70 ustawy Prawo Bankowe w punkcie pierwszym jednoznacznie mówi, że bez zdolności kredytowej bank po prostu kredytu udzielić nie może.
Ale… W punkcie drugim już jest wyjątek od punktu pierwszego. Nieco to trudne w podczas pierwszego czytania zrozumieć ponieważ: (cytuje):
2.
źródło: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-bankowe-16799069/art-70
Osobie fizycznej, prawnej lub jednostce organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, o ile posiada zdolność prawną, które nie mają zdolności kredytowej, bank może udzielić kredytu pod warunkiem:
1)
ustanowienia szczególnego sposobu zabezpieczenia spłaty kredytu;
2)
przedstawienia niezależnie od zabezpieczenia spłaty kredytu programu naprawy gospodarki podmiotu, którego realizacja zapewni – według oceny banku – uzyskanie zdolności kredytowej w określonym czasie, przy czym programem naprawy gospodarki podmiotu, o którym mowa powyżej, może być w szczególności układ przyjęty w ramach postępowania restrukturyzacyjnego prowadzonego zgodnie z ustawą z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz. U. z 2020 r. poz. 814 i 1298).
„które nie mają zdolności kredytowej” – czyli nie trzeba mieć wcale zdolności kredytowej tak jak wskazuje punkt pierwszy.
„bank może udzielić kredytu pod warunkiem” – czyli mamy pewne okoliczności, które pokazują, że punkt pierwszy jest zasadą ogólną ale ma wyjątek.
Wyjątkiem jest zabezpieczenie. Zabezpieczenie to oczywiście pewna forma zastawu. Generalnie są to nieruchomości. Generalnie ponieważ jeśli sprawa kredytu dotyczy nie osoby fizycznej (czyli szary Kowalski, ja ,Ty, ona, on).
Ale jeśli sprawa kredytu dotyczy jednostki organizacyjnej to może być to de facto cokolwiek co analityk bankowy zgodnie z procedurami wewnętrznymi danego banku może uznać za zabezpieczenie wystarczające. Od pojazdów, maszyn, tantiem, kontraktów, prawomocnych wyroków w postępowaniu o zapłatę (o ile realne dla analityka będzie skuteczne wykonanie wyroku).
Ale jest też pewien haczyk
Może nie haczyk jako taki bo to nic podstępnego ale jednak wymagające objaśnienia.
Chodzi o „program naprawy gospodarki podmiotu”.
Oznacza to, że trzeba przedstawić twardy plan (twardy czyli totalnie wiarygodny) naprawy własnych finansów.
Ta naprawa własnych finansów to po prostu odzyskanie zdolności kredytowej.
W ten sposób zdolność kredytowa jednak jest ale perspektywiczna.
Co to oznacza? Oznacza to, że dzięki kredytowi i planowi naprawy własnych finansów w perspektywie czasu (jaki to czas to zależy od wewnętrznej polityki banku w tym zakresie) zdolność kredytowa powstanie.
Podsumowanie
Co do zasady nie ma co liczyć na kredyt w banku bez zdolności kredytowej. To trudna sprawa aczkolwiek wykonalna dzięki wyjątkowi, którym jest możliwość przedstawienia zabezpieczenia i możliwość przedstawienia planu naprawczego.
Parabanki działają inaczej. Bardziej interesuje je realna spłata niż to skąd klient weźmie na nią pieniądze. W naszych zestawieniach jest lista takich firm z niebankowymi pożyczkami. W naszych wewnętrznych statystykach widzę, że takie pożyczki bez zdolności są udzielane i to nawet na kwoty przekraczające 20 tys zł i okresy 36 miesięcy i więcej.
Pozostaje jednak pytanie – czy jesteś gotowy / gotowa zapłacić wysokie odsetki i prowizję za taką usługę? Jeśli tak to OK, jeśli nie to lepiej postarać się już dziś o naprawę własnej osobistej, firmowej, organizacyjnej gospodarki.
Pracowałem w bankach i w pozabankowych firmach pożyczkowych Znam ich sposoby działania. Teraz jestem freelancerem i pomagam w rozpracowywaniu ofert finansowych.